Joachim Ringelnatz - Oczekiwanie na Boże Narodzenie
Dziecko - odbijane przez łupkową gąbkę
- biegnie radośnie przez mój umysł.
Wkrótce będzie Boże Narodzenie! - Kiedy choinka zakwitnie,
Wtedy zakwitną małe płomyki.
A małe płomyki ogrzewają. A ciepło sprawia, że
łagodniejemy. - Będą śpiewy, będą zapachy. -
Ci, co płomyków już nie mają, dla których tylko iskierki wciąż się żarzą,
będą się wtedy wciąż życzliwie uśmiechać.
Kiedy wszyscy jesteśmy wrogo nastawieni do wiecznego snu
- raz w roku! -
Wszyscy czujemy się dziećmi drzewa.
Tak jak powinno być, tak jak kiedyś było dla wszystkich.

